From: patl@athena.mit.edu (Patrick J. LoPresti) Subject: Prawdziwa Ścieżka (długie) Date: 11 Jul 91 03:17:31 GMT Newsgroups: alt.religion.emacs,alt.slack Kiedy loguję się do mojego Xenixowego systemu przez mój stubodowy dalekopis, zarówno vi *jak i* Emacs są cholernie wolne. Wypisują bezużyteczne wiadomości takie jak 'Naciśnij C-h aby uzyskać pomoc' czy 'Plik "foo" jest tylko do odczytu'. Dlatego używam edytora, który nie marnuje mojego WARTOŚCIOWEGO czasu. Ed, man! !man ed ED(1) Podręcznik programisty Uniksa ED(1) NAZWA ed - edytor tekstu SKŁADNIA ed [ - ] [ -x ] [ nazwa ] OPIS Ed jest standardowym edytorem tekstu. --- Informatycy kochają eda. Nie tylko dlatego że jest pierwszy alfabetycznie, ale dlatego że jest standardem. Każdy kocha eda, bo to ED! "Ed jest standardowym edytorem tekstu." Do tego ed nie marnuje miejsca na moim Timex Sinclairze. Popatrz: -rwxr-xr-x 1 root 24 Oct 29 1929 /bin/ed -rwxr-xr-t 4 root 1310720 Jan 1 1970 /usr/ucb/vi -rwxr-xr-x 1 root 5.89824e37 Oct 22 1990 /usr/bin/emacs Rzecz jasna, na systemie którym *ja* administruję, vi jest dowiązane do eda. Emacs jest zastąpiony skryptem, który 1) Zapisuje wiadomość do sysloga z ważnością LOG_EMERG; 2) zmniejsza przydział dyskowy użytkownika o 100K; i 3) URUCHAMIA EDA!!!!!! "Ed jest standardowym edytorem tekstu." Spójrzmy na typową sesję nowego użytkownika w potężnym edzie: golem> ed ? help ? ? ? quit ? exit ? bye ? halo? ? idz sie zabic ? ^C ? ^C ? ^D ? --- Zauważ, że mamy tutaj spójny interfejs użytkownika i zgłaszanie błędów. Ed jest na tyle hojny, aby oznaczać błędy, ale na tyle powściągliwy, aby nie przygnieść nowych użytkowników ciężarem skomplikowanych komunikatów. "Ed jest standardowym edytorem tekstu." Ed, najwspanialszy edytor WYGIWYG wszechświata. ED JEST PRAWDZIWĄ ŚCIEŻKĄ DO NIRWANY! ED BYŁ WYBOREM ŚWIADOMYCH I NIEŚWIADOMYCH PRZEZ SETKI LAT! ED NIE ZNISZCZY TWOICH CENNYCH PŁYNÓW USTROJOWYCH!! ED JEST STANDARDOWYM EDYTOREM TEKSTU! ED SPRAWIA, ŻE SŁOŃCE ŚWIECI, PTAKI ŚPIEWAJĄ, A TRAWA JEST ZIELONA!! Kiedy używam edytora, nie chcę 8 dodatkowych KILOBAJTÓW bezużytecznych ekranów pomocy i kodu do przemieszczania kursora! Chcę po prostu EDytora!! Nie "viytora". Nie "emacsytora". Nawet nie ma takich SŁÓW!!!! ED! ED! ED JEST JEDYNYM STANDARDOWYM!!! EDYTOREM TEKSTU. Kiedy IBM, w swojej wszechobecnej wszechmocy, potrzebowało bazy dla swojego "edlina" w jakimś Uniksowym standardzie, czy użyli vi? Nie. Emacsa? Chyba żartujesz. Wybrali najlepszy edytor ze wszystkich. Standardowy. Ed jest dla ludzi, którzy *pamiętają* nad czym pracują. Jeśli jesteś idiotą, powinieneś używać Emacsa. Jeśli jesteś Emacsem, nie powinieneś być vi. Jeśli używasz EDA, jesteś na ŚCIEŻCE ZBAWIENIA. WSZYSTKIE TAK ZWANE EDYTORY "WIZUALNE" ZOSTAŁY ZESŁANE PRZEZ EDA, BY SKUSIĆ NIEWIERNYCH. NIE PODDAWAJ SIĘ IM!!! POTĘŻNY ED PRZEMÓWIŁ!!! ?